Jak to papież stał się ważną osobą w historii komputeryzacji...

Sylwester II był pierwszym papieżem Francuzem, do tego bardzo wykształconym. Naprawdę nazywał się Gerbert d'Aurillac, a jego pontyfikat trwał od 2 kwietna 999 roku do 12 maja 1003 roku. To właśnie on otworzył w 1000 arcybiskupstwo w Gnieźnie, czym zapoczątkował organizację Kościoła w Polsce, ale to nie to dało mu miano najwibitniejszego matematyka jego czasów. Oto co pisze o nim słynna encyklopedia internetowa Wikipedia:

"Rozpowszechnił w chrześcijańskiej Europie cyfry arabskie oraz system dziesiętny. Charles Seife twierdzi, że Sylwester II poznał cyfry arabskie w czasie podróży do Hiszpanii, ale była to wersja bez zera. Jako jeden z pierwszych uczonych europejskich zajmował się logiką formalną. Skonstruował abak Gerberta, a także pierwszy zegar mechaniczny i kilka instrumentów astronomicznych. Skonstruował również kilka instrumentów muzycznych, w tym organy. Jest autorem traktatu De rationali et de ratione uti, w którym rozważa m.in. kwestię klasyfikacji nauk. Był też słynnym kolekcjonerem manuskryptów."

Jego zamiłowanie do nauki nie było jednak zbyt dobrą reklamą dla papieża tamtych czasów. Przez swe umiejętności podejrzewany był o kontakty z siłami piekielnymi, zaś sama jego śmierć została powiązana z porwaniem przez diabły.